Aktualne wydanie
Poprzednie numery
2010 rok
Szkolnictwo wyższe w obszarze bezpieczeństwa wewnętrznego a praktyka
prof. zw. dr hab. Andrzej Misiuk
Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
Szkolnictwo wyższe w obszarze bezpieczeństwa wewnętrznego a praktyka*
Przez wiele lat system szkolenia i kształcenia na poziomie wyższym w Policji był oderwany (autonomiczny) od powszechnego szkolnictwa akademickiego. Korzeni tego zjawiska należy szukać jeszcze w okresie milicyjnym. Odrębne ustawodawstwo w postaci ustawy o szkolnictwie wyższym wojskowym z 1965 r. miało zapewnić specyficzny charakter szkolnictwa resortowego, jakże wygodnego narzędzia dla ówczesnej władzy. W Polsce, podobnie jak w większości krajów tej części Europy na przełomie lat 80. i 90., problematyka ochrony porządku i bezpieczeństwa publicznego uległa poważnym transformacjom. W takiej sytuacji szczególnego znaczenia nabierał problem szkolenia i doskonalenia nowych kadr dla zreformowanej Policji. Wraz z utworzeniem Policji zdecydowano się na zmiany systemu kształcenia zawodowego, które były konieczne i niezbędne. W 1990 r. zrezygnowano ostatecznie z formy kształcenia wyższego — magisterskiego, w ramach szkolnictwa policyjnego. Uczelnie cywilne, zwłaszcza o profilu prawniczym, miały dostarczyć kandydatów z wyższym wykształceniem do pracy w Policji. W zasadzie bez zmian pozostawiono kształcenie oficerskie w formie studiów trzyletnich w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie. W celu odmłodzenia struktur policyjnych zdecydowano się na bezpośredni nabór do Wyższej Szkoły Policji na początku niewielkiej grupy absolwentów szkół średnich. Ze względu na duże zainteresowanie i zgłoszenie się prawie 20 kandydatów na każde wolne miejsce do szkoły przyjęto grupę młodzieży o wyższych od przeciętnych wiedzy i zdolnościach.
Ówczesne szkolnictwo policyjne na poziomie wyższym stanęło przed rozwiązaniem istotnego problemu: usunięciem rozbieżności między wymaganiami szkoły wyższej a potrzebami zawodowymi, a także znalezieniem kompromisu między formułą uniwersytetu a koszar wojskowych. Nadal jednak obowiązywał dualizm prawno-organizacyjny szkolnictwa wyższego. Uczelnie cywilne działały na podstawie dwóch aktów prawnych: ustawy o szkolnictwie wyższym z 1990 r. oraz ustawy o szkolnictwie wyższym zawodowym z 1997 r. Wojskowe i policyjne szkoły wyższe funkcjonowały natomiast na podstawie odrębnych — archaicznych, przepisów prawnych, wspomnianej ustawy z 1965 r.
Uchwalenie ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym 27 lipca 2005 r. przez sejm spowodowało dla szkoły w Szczytnie na wskroś rewolucyjne skutki:
• WSPol stała się integralnym elementem powszechnego systemu szkolnictwa wyższego;
• poddana została akademickiej kontroli i ocenie jakości kształcenia realizowanej przez PKA. Zgodnie ze wspomnianą ustawą Wyższa Szkoła Policji w Szczytnie stała się uczelnią wyższą podległą ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, kształcącą kadry dla służb państwowych.
Pokłosiem tych zmian była inicjatywa, w której autor miał zaszczyt brać udział: utworzenie nowego kierunku studiów, adekwatnego do potrzeb służb publicznych zajmujących się bezpieczeństwem i porządkiem publicznym, bezpieczeństwem państwa oraz zarządzaniem w sytuacjach kryzysowych. W 2006 r. minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego ocenił pozytywnie tę propozycję i wpisał do rejestru kierunków studiów bezpieczeństwo wewnętrzne. Nowy kierunek kształcenia należy ocenić jako cenną i atrakcyjną ofertę edukacyjną, która kompleksowo traktowała koncepcję i sposoby przeciwdziałania zagrożeniom. Adresowana była do osób, które przejawiały zainteresowanie, a jednocześnie postrzegały bezpieczeństwo wewnętrzne jako bardzo istotny aspekt życia własnego i otoczenia. Kierunek z jednej strony stanowił próbę określenia wyboru własnej kariery zawodowej (indywidualna rola społeczna jednostki), a z drugiej — stanowił wewnętrzne wyzwanie stawienia czoła współczesnym zagrożeniom w skali regionalnej, państwowej i lokalnej. Wpisanie bezpieczeństwa wewnętrznego na listę stu osiemnastu kierunków studiów obowiązujących w naszym kraju nie było zabiegiem li tylko formalnym niemającym praktycznego znaczenia. W naszym kraju w obszarze bezpieczeństwa wewnętrznego pracuje obecnie prawie 500 tysięcy pracowników, od większości z nich jest wymagane wyższe wykształcenie. Takie instytucje, jak: Policja, Straż Graniczna, Biuro Ochrony Rządu, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Państwowa Straż Pożarna oraz administracja rządowa i samorządowa odpowiedzialna za zarządzanie sytuacjami kryzysowymi, doczekały się wreszcie, że absolwenci studiów wyższych będą wyposażeni w specjalistyczną wiedzę i umiejętności adekwatne do potrzeb tych instytucji. Jednocześnie w porównaniu z dotychczasowymi doświadczeniami, gdy kształceniem dla tych podmiotów zajmowały się szkoły resortowe, wprowadzenie nowego kierunku bezpieczeństwa wewnętrznego
oraz przyjęcie nowego modelu szkolnictwa wyższego ustawą z 2005 r. wprowadziło nową jakość — otwarty system kształcenia w tym obszarze. Polegało to na wzroście zainteresowania uczelni cywilnych tą problematyką oraz możliwości realnej współpracy na niwie edukacyjnej i badawczej instytucji bezpieczeństwa wewnętrznego z uczelniami wyższymi i ośrodkami naukowo-badawczymi.
Więcej w numerze...
* Treść artykułu to główne tezy wykładu inauguracyjnego w WSPol wygłoszonego przez autora 4 września 2010 r.