Aktualne wydanie
Poprzednie numery
2007 rok
Pojęcie i rodzaje terroryzmu, jego ofiary i sprawcy
kom. Krzysztof Dębiński
Komenda Powiatowa Policji w Wałczu
Pojęcie i rodzaje terroryzmu, jego ofiary i sprawcy
Terroryzm
Przełom lat 1989 i 1990 otworzył w najnowszej historii Polski nowy rozdział. Zmiana gospodarki na wolnorynkową, demokratyzacja życia, otwarcie granic są pozytywnym przejawem transformacji, ale niestety istnieje również obraz negatywny. „Tym obrazem są jakościowo nowe zagrożenia, o których mogliśmy dowiadywać się ze szpalt gazet czy ekranów telewizorów”[1] . Jednym z nich był i jest terroryzm, który uznawany jest współcześnie za jedno z głównych zagrożeń bezpieczeństwa narodowego i międzynarodowego[2] . Wydawać by się mogło, że już wszystko na temat terroryzmu zostało powiedziane i napisane, że już nic nas nie powinno zaskoczyć. Każdego dnia jednak pojawiają się nowe wątpliwości i nowe pytania, a odpowiedzi na nie szukają setki ludzi. Pytania, które jednak zmieniają się po każdym tragicznym wydarzeniu.
Gdzie szukać źródła terroryzmu i czym tak naprawdę jest terroryzm? Jakie cele przyświecają terrorystom i dokąd zmierzają w tej krucjacie? Wiele odpowiedzi już padło, ale nie zawsze są one wystarczające, szczególnie, gdy dowiadujemy się o kolejnych przesłaniach przywódców grup terrorystycznych, nadawanych choćby za pośrednictwem katarskiej telewizji Al Jazeera. Ile z tych przesłań dotyczy Polski i jakie niosą zagrożenia dla naszego państwa? Czy my Polacy, jako członkowie społeczności międzynarodowej, będziemy w stanie sprostać wyzwaniom, które zostaną postawione przed nami, a które mają wymierny wpływ na nasze bezpieczeństwo — nie tylko w kraju, ale również poza jego granicami. Pytania są tym bardziej ważne, że współczesny świat niepokojony jest wieloma konfliktami, które, mimo swojego regionalnego zasięgu, mają wpływ na polityczną i militarną sytuację na kuli ziemskiej — często bowiem konflikty regionalne w postaci zamachów terrorystycznych rozprzestrzeniają się na terytoria państw obcych. Tak jest na przykład z islamskim fundamentalizmem, którego przywódcy, ogłosiwszy dżihad, prowadzą niewypowiedzianą wojnę z Izraelem, Stanami Zjednoczonymi oraz ze wszystkimi państwami utożsamiającymi się z polityką tych krajów[3] .
Pojęcia i rodzaje terroryzmu
„W toku dyskusji nad sprecyzowaniem pojęcia terroryzmu powstał problem odniesienia się do określeń: terror i terroryzm. Nie są to pojęcia równoznaczne. Termin „terror” pochodzi z języka łacińskiego i oznacza w sensie dosłownym strach i grozę, stan wielkiej obawy i bojaźni, trwogę. Są to uczucia, które rodzą stosowanie przemocy(łac. terrere — przerażać), gwałtu i okrucieństwa”[4] . Języki angielski i francuski (a od nich inne języki europejskie) zapożyczyły to pojęcie za czasów dyktatury jakobinów, która pochłonęła tysiące ofiar — zwolenników łagodnych form rządów. Aż do wybuchu I wojny światowej, a później rewolucji bolszewickiej jakobinizm kojarzył się ze strachem, zbrodnią i z przemocą. Terror był początkowo stosowany przez władze państwowe i służył utrzymaniu posłuszeństwa wśród poddanych, którzy często pochodzili z podbitych plemion i narodów. Władzy należało się bać i spełniać jej wolę. Władza totalitarna lub autorytarna chętnie korzystała i korzysta z posługiwania się terrorem utożsamianym z przemocą i gwałtem[5] . Tak więc terror jest sposobem działania — wywierania nacisku przez organy władzy na społeczeństwo, terroryzm zaś swoistą filozofią działania (opartą na przemocy) stosowaną do osiągnięcia zamierzonego celu[6] . Wydarzenia, które doprowadziły do powstania pojęcia „terror” w jego obecnym znaczeniu, wywołane zostały nie przez ludzi atakujących władzę, lecz przez samą siłę państwa, którą jest rząd — wykonawca woli dyktatorów.
Mówiąc o terroryzmie, często myślimy o terrorze, czego dowodem jest zamienne stosowanie tych słów. Jest w tym pewna prawidłowość, którą potwierdza etymologia wiążąca słowo „terroryzm” z pojęciem terroru. Również w psychosocjologii zwraca się uwagę na wyraźne podobieństwo w reakcjach ofiary terroryzmu i terroru. W obu tych wypadkach mamy do czynienia z aktem przemocy. Terroryzm istnieje od wieków, wykorzystywany był już w czasach starożytnych do osiągania celów politycznych.
Choć dla tych dwóch zjawisk można się doszukiwać wspólnych metod działania, to jednak zmierzają one do osiągnięcia zupełnie różnych celów.
„Terror — (z gruntu legalny) uprawiają państwa i rządy wobec swoich obywateli. Wprowadzanie zakazów i nakazów, mówienie, co jest dobre a co złe, sprowadza się do zasad życia w danym kraju, których przekroczenie wiąże się z sankcją karną.
Terroryzm — pochodzi od łacińskiego słowa «terrere», co oznacza: strach trwogę lub przerażenie”[7] .
Znaczna część społeczeństwa czerpie wiedzę na temat terroryzmu z mediów. Niejednokrotnie jest ona powierzchowna, media podają bowiem wiele informacji, mając bardzo krótki czas antenowy, co w konsekwencji prowadzi do tego, że często nawet najmniejszy przejaw przemocy nazywany jest terroryzmem. Informacje o porachunkach zorganizowanych grup przestępczych lub o masowych zatruciach jakimiś produktami spożywczymi media przekazują, używając określenia „terroryzm”. Zdarza się również, że masowe zamieszki, ataki na osoby znane (np. aktorów, polityków), których podłożem nie są żądania polityczne czy też zwykłe przestępstwa, są nazywane w ten sposób.
Najprostszą chyba filozofię terroru i terroryzmu można znaleźć w stwierdzeniu Karola von Clausewitza: „przemoc uzbraja się w wynalazki sztuki i nauki, by stawić czoła przemocy”[8] . „W tych kilku słowach zawarta jest najprostsza filozofia. Filozofia przemocy, która zbliżona do granic absurdu zawładnęła światem na początku XXI wieku”[9] . Na brzmienie definicji terroryzmu ma wpływ to, jaką gałęzią wiedzy zajmują się specjaliści, którzy ją tworzą. Definicja opracowana przez psychologów będzie się różnić od tej przygotowanej przez prawników czy politologów. Przyjmują oni już w punkcie wyjścia właściwe ich nauce standardy poznawcze, kierują się różnymi celami, a tym samym uzyskują inne wyniki[10].
......................
[więcej w numerze...]
--------------------------------
- K. Jałoszyński, Terroryzm czy terror kryminalny w Polsce?, Warszawa 2001, s. 5.
- R. Jakubczyk, J. Marczak, Obrona terytorialna Polski na progu XXI w., Warszawa 1998, s. 62.
- K. Jałoszyński, Zagrożenie terroryzmem w wybranych krajach Europy Zachodniej oraz w Stanach Zjednoczonych, Warszawa 2001, s. 8.
- A. Bernard, Strategia terroryzmu, Warszawa 1978, s. 11.
- Walka z terroryzmem we współczesnym świecie, J. Pawłowski (red.), „Informator Oddziału Współpracy ze Społeczeństwem” 2001, nr 13, Pruszków 2001 s. 12.
- A. Bernard, Strategia.. , s. 32.
- Organizacyjne i prawne aspekty działań antyterrorystycznych, G. Kędzierska (red.), Szczytno 2002, s. 6.
- K. von Clausewitz, O wojnie, Lublin 1995, s. 3.
- R. Kwećka, M. Gryga, Siły specjalne w kontekście współczesnych zagrożeń, Warszawa 2002, s. 24.
- V. Grotowicz, Terroryzm w Europie Zachodniej, Warszawa- Wrocław 2000, s. 3